„Rozpoczęła się mutacja, jestem już w zaawansowanym stadium”. Dzisiaj Vald zaczyna tracić poczucie rzeczywistości. Zobacz Pandemia: „Jeśli znowu wzniosę się, rozsynchronizuję się”. V sprytnie mówi nam, że nigdy nie zatrzymał haszowania. Rzeczywiście, jeśli zatrzymuje się bez zatrzymywania, oznacza to, że wznawia się bez zatrzymywania. Jesteśmy marionetkami próbującymi uwolnić się od systemu, wykorzystując go od wewnątrz.
Tutaj Vald podąża za swoimi dwoma ostatnimi puentami: „Nigdy nie wziąłem exta, obawiam się, że mi się to podoba” (obietnica) i „Kiedy pierwszy raz wziąłem DJ'a „widziałem, że mogę cię kochać” (zazdrość), mówiąc, że po zażyciu narkotyków, a tym samym odzyskaniu świadomości po ich zażyciu, ma łzy w oczach, metafora używana do określenia jego smutku podczas obniżania go. Ta puenta kładzie kres tej trylogii, do której raper podchodził przez lata. Po pokusie i miłości związanej z zażywaniem narkotyków miejsce na smutek.