Wydanie fizyczne projektu rozpoczyna się serią szczególnie pesymistycznych obserwacji i metafor. Kiedy Vald mówi o korku, prawdopodobnie mówi o korku analnym, zabawce erotycznej. Możemy uznać, że to trochę jak „pieprzyć się”, a w sprzedaży narkotyków oznacza to oszukanie, więc korkiem będzie dostawca, który sprzedał nam źle skrojone narkotyki.
Wiemy, że wiele narkotyków jest wycinanych, takich jak żywica konopna, ecstasy, kokaina i wiele innych, więc produkt jest źle cięty przy użyciu np. parafiny w przypadku żywicy konopnej lub substancji pomocniczych w przypadku kokainy.
Vald mówi nam: że nie udało nam się zrobić jedynej rzeczy, za którą byliśmy odpowiedzialni. Dwie ostatnie linijki intro V zaczynają się od nawiązania do muzyki „Blanc” z albumu Agartha. Vald precyzuje, nazywając siebie „żywym”, co można interpretować jako cerę kogoś chorego lub martwego.