Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
"Lift Me Up" to spojrzenie Vince'a na to, jak działa świat. Dla niego nie ma różnicy między dobrem a złem, są tylko różne odcienie szarości i tylko głupiec mógłby sądzić, że coś jest białe, lub czarne. Żyjemy w rzeczywistości, w której ludzie walczący o te same ideały robią to na zupełnie różne sposoby, przez co jedni traktowani są jako bohaterzy, a inni jako czarne charaktery.
Staples uważa, że wszystko jest względne, a cel uświęca środki. Nie można nigdy być pewnym przyszłości, życie jest znacznie bardziej skomplikowane, niż się wydaje. Autor doskonale wie o czym mówi, bo w końcu sam wychowywał się w miejscu, gdzie działały brutalne zasady, w samym sercu miejskiej dżungli.
Świat gangów nauczył Staples'a tego, że kryminaliści często zostają popchnięci do zbrodni, bo po prostu nie ma dla nich żadnych perspektyw na poprawę swojego życia. Wybierają drogę przemocy, bo nikt o nich tak naprawdę nie dba. Rząd, który ma w końcu działać na rzecz obywateli kompletnie ich ignoruje, lub nawet szkodzi. Pieniędzy brakuje, a warunki życia są naprawdę kiepskie. Nie ma się co dziwić, że frustracja przybiera tak skrajne formy. Nie ma na to jednak dobrego rozwiązania i trzeba przyjmować po prostu świat taki, jakim jest.
