Waterparks
Waterparks
Waterparks
Waterparks
Waterparks
„TANTRUM” to kawałek, w którym Knight wyładowuje swoją frustrację związaną z byciem częścią sceny muzycznej, jak i tę odnoszącą się do jego prywatnego życia. Poprzez tę piosenkę chce wyrzucić z siebie wszystko, co doprowadza go czasem do szału, od zepsucia w świecie muzyki po miłosne problemy, z którymi zmagał się w czasie nagrywania płyty.
Pierwsza część tekstu to przemyślenia autora na temat tego, jak współcześnie wygląda przemysł, którego częścią koniec końców jest. Ma dość całego otaczającego go fałszu, presji, jaką otoczenie wywiera na zespoły, by dopasowywały się do tego, co akurat jest „modne”. Bycie trybikiem w tej maszynie napawa go obrzydzeniem i najchętniej rozwaliłby to wszystko w drobny mak, jakby miał taką możliwość. Popularność przyniosła mu wiele kłopotów, z masą nieszczerych ludzi w jego otoczeniu na czele.
Do tego wszystkiego sercowe życie Awstena też nie układało się ostatnio zbyt dobrze. Wciąż stara się dojść do siebie po burzliwym rozstaniu ze swoją partnerką, Ciarą Hanna, z którą rozeszli się przez jej rzekomą niewierność. W wokaliście jest wiele frustracji i złości, skierowanej do faceta, z którym jego partnerka go zdradziła, czemu chyba trudno się dziwić.
Numery takie jak „TANTRUM” są dla artystów często świetnym sposobem na odwentylowanie napięcia, jakie gromadzą w swoim życiu. Wszyscy musimy czasem zmagać się z trudnościami, dobrze więc jeśli mamy jakieś sposoby, by sobie z nimi radzić. Zmienianie ich w piosenkę i rzucanie nimi w cały świat też jest jakąś metodą, a co!