Wax
Wax
Wax
Wax
Imprezowy tryb życia Waxa to temat dużej części jego twórczości. Nie ma się więc co dziwić, że czasami przez pociąg do alkoholu autor wpada w tarapaty. "Two Wheels" pokazuje nam jednak, że z nawet teoretycznie kiepskiej sytuacji jest on w stanie wyciągnąć dla siebie jakieś pozytywy. Tutaj rapuje on o tym, że nawet pomimo odebrania mu prawa jazdy dalej zamierza pić ile mu się podoba.
Okazuje się, że wyszło mu to nawet na dobre, bo teraz polubił jazdę na rowerze do której teoretycznie był na początku zmuszony. Skoro nie ma już prawa wsiadać za kierownicę, to wymienia cztery kółka na dwa i radzi sobie, jak może. Przynajmniej pedałując przez miasto może lepiej podziwiać widoki, nie przejmując się masą przepisów drogowych, no i rzecz jasna swoją nietrzeźwością. Pozbawienie go prawa jazdy miało być karą, ale słuchając tego kawałka coraz bardziej mamy wrażenie, że niespecjalnie się tym przejmuje.
Teraz Wax może być nietrzeźwy tak często, jak tylko ma ochotę i nie musi martwić się o to, że będzie stanowił zagrożenie dla innych kierowców. Gdy skończy mu się zapas alkoholu po prostu bierze swój plecak i wsiada na rower, a potem jedzie do sklepu po kolejne parę butelek. Może przy okazji powdychać trochę świeżego powietrza i popracować nad kondycją, czego nie miałby okazji zrobić jadąc samochodem. Wygląda więc na to, że tak jest mu nawet lepiej, niż gdy miał prawo jazdy.