[Wejście 1: Mentor - temat "Ciemna komnata"]
I to jest proste, Mentor napierdalam rządzę na dzielni
Bo nawet przede mną, komnata tu nie ma tajemnic
I to jest proste, dokładnie, wbijam dalej, Mentor w celi
A ta pizda jest tylko w gabinecie cieni
I to jest proste, wbijam dalej typie tutaj na stylach
Nawet w gabinecie luster kurwo nikt cię nie odbija
Okej dokładnie proste, wbijam dalej, jestem Mentor
Jakie komnaty, cała sala stawia na mnie w ciemno
Dokładnie proste, typie co gadasz człeniu
I po pierwsze mordeczko kurwa się usuwasz tu w cieniu
Jakie komnaty dokładnie, wbijam dalej z ziomkami
Ta pizda jest zamknięta w komórce pod schodami
I dokładnie tak, typie sprawdzaj właśnie
Gdy wpadam na bit zawsze mam tą wyobraźnię
Okej dokładnie proste, typie kurwa, no i sprawdź to
Ty to ciemność, a jak ja napierdalam, to tutaj stanie się jasność
To jest proste, dokładnie wbijam dalej dla tej pały
To że wygrywam jest pewne jasno na białym
[Wejście 2: Edzio - temat "Jak zostać milionerem"]
Komnata tajemnic ziomuś, masz przerąbane
Bo przede mną to tajemnic nie ma nawet różaniec
I powiem tobie jeszcze więcej, wchodzę z werwą
Mówisz łaczku że tu każdy na ciebie stawia w ciemno
To co do tego, ziomuś wchodzę na zajawce
Z takim ryjem, wyrwiesz tylko w ciemno na randce
I wiesz że wchodzę tu pięknie, daję to talent
Bo na tej walce to ja zaliczyłem randkę z finałem
Powiem ci jedno, teraz to jest gadka konkretna
Wbijam się tutaj jak Slumdog, milioner z getta
I wiesz że powiem ci jedno, mam cię na lupie
Bo ty na tej bitwie to typku jesteś bankrutem
I powiem tobie jeszcze jedno, gram te rapsy
Tobie koła nawet nie rzuci ziom Hubert Urbański
I powiem tobie jeszcze jedno, tak napieram
Chcesz ze mną wygrać, weź se telefon do przyjaciela
Co do komórki pod schodami, dam więcej wokali
A komórek to chyba brakuje ci dzisiaj szarych
[Wejście 3: Mentor]
Jak chodzi o freestyle to dobrze go kurwa ciskam w sumie
Jestem milionerem, bo mam tu miliard w rozumie
I to jest proste, to są kurwa powody do dumy
Bo napierdalam jakbym pozjadał tu wszystkie rozumy
Jakie różaniec, typie sprawdzaj, tak się cieszę
Jesteś ateistą, wezmę różaniec i cię na nim powieszę
I to jest proste, wbijam dalej, typie sprawdzaj, na spontana
Jak konfesjonał, to kurwa klękaj na kolana
To jest proste, dokładnie wbijam dalej, właśnie
Wpadam na bit i zawsze mam tą wyobraźnię
Jaki konfesjonał, dokładnie typie kurwa właśnie
A ja kurwa pokazuję tu dobre punche
On nie chodzi do spowiedzi, typie sprawdzaj pewnie
Nie chodzi do spowiedzi bo nie grzeszy intelektem
[Wejście 4: Edzio]
Daję wolne na cypher'ach, wchodzę z wolnym słowem
Jedyne kółko jakie on zna to jest kółko różańcowe
A co do luster, mam patenty
Mów mi lustro łaku, bo odbijam twoje argumenty
Dlatego, w tym momencie wchodzę z siłą
Chcesz ze mną walczyć, ziomuś chyba ci odbiło
Wbijam tobie, jestem twardy
W finale jesteś widziany, jak w lustrze wampir
I powiem tobie jeszcze jedno to jest zew
A propo wampira teraz wypijam krew
Jego panna jest jak wampir, to jest tłuste
Jak nie jest jak wampir, bo podobno nie widzi się w lustrze
[Wejście 5: Mentor]
Ok, dokładnie proste ziomeczku i kurwa akurat
Wampiry? Ty ssiesz więcej niż Hrabia Dracula
I to jest proste, dokładnie typie sprawdzaj właśnie
Jak wpadam na bit zawsze mam tą wyobraźnię
Jakie kurwa lustro, wy to kurwa wiecie
Lustereczko powiedz przecie kto jest najlepszym raperem na świecie
Kurwa mordo, dokładnie typie sprawdzaj właśnie
Wpadam na bit, zawsze kurwa mam tą wyobraźnię
Ok dokładnie wbijam dalej, to jest spoko jazda
Przyjechała tutaj dziwka, z jakiegoś krzywego zwierciadła
Co napierdoliłaś, typie sprawdź co ci powiem, elooooo
[Wejście 6: Edzio]
Lustereczko? Ziomuś gram na wersach
Patrzy w lustereczko bo to Królewna Śnieżka
I wiesz że powiem tobie, robię sztosa
Bo ta Królewna Śnieżka przyszła przypudrować nosa
Ziomuś, jadę z pierwszą ligą
Nawet z make-upem, na tej scenie wyglądasz brzydko
I wiesz że wbijam tobie jedno, wpadam z rymami
A twój sukces na tej scenie jest chyba malowany
I powiem tobie jedno, powiem ci brat
Władam punchline'ami, mogę tobie pomalować świat
Konfesjonał, ja tutaj mam ten luzik
Komunia to nie jedyne co ksiądz mu daje do buzi
Co do księdza, daję siłę wokalom
Jego panna jest jak Jezus, każdemu daje swoje ciało
[Dogrywka, cztery razy cztery wersy bez bitu]
[Wejście 1: Mentor]
Jaka Królewna Śnieżka, co ty pierdolisz kolego
Jesteś tak mały że dostałbyś low kicka na ryj od krasnala ogrodowego
I to jest proste, rzucam w miasto spontany
Skąd ty się dziwko urwałeś, z Castoramy?
[Wejście 2: Edzio]
Krasnal ogrodowy, wchodzę z wolnym stylem
A propo krasnala, w tym momencie przesadziłem
Powiem ci więcej, wpadam z dobrymi rymami
On jest jak ogród, bo dzisiaj będzie przekopany
[Wejście 3: Mentor]
Dobra mordeczko, skończ swój chujowy śpiew
Bo to ja na bitwach, odgarniam ziarna od plew
Jaki kurwa ogród, ja cię skopię bez ogródek
A ty spierdalaj ziomeczku i mi skop ogródek
[Wejście 4: Edzio]
Mów mi ogrodnik, ziomuś gram na majki
Bo tego typa teraz rozłożyłem na łopatki
Powiem ci więcej, nie możesz sobie poradzić
A ten ogrodnik coś się strasznie do mnie sadzi
[Wejście 5: Mentor]
Dobra, co gada tutaj ta cipa
Bo póki co to jest zwykły pies ogrodnika
I to jest proste ziomeczku i tak dalej to idzie
Ten piesek dużo szczeka ale ni chuja nie gryzie
[Wejście 6: Edzio]
Ja nie gryzę ziomuś, ogarnę wszystko
Wyszedłeś ze mną na scenę, co cię ugryzło?
I w tym momencie, wchodzę tutaj z bitem fajnie
Ewidentnie coś go gryzie, #Peter Parker
[Wejście 7: Mentor]
Dobra i to jest proste ziomeczku i mam kurwa ten styl
Mnie coś gryzie, a ty nawijasz jakbyś miał krzywy zgryz
I to jest proste dokładnie i bez zbędnych ściem
Z takim krzywym ryjem, ni chuja nie nawiniesz jak VNM
[Wejście 8: Edzio]
Jaki VNM, myślisz że jesteś śliczny?
VNM ponoć był twoim chirurgiem plastycznym
A co do zgryzu ziomuś, jestem w formie
Wygrasz jak Wilku zagra w reklamie Colgate