Whitechapel
Whitechapel
Whitechapel
Whitechapel
Whitechapel
Phil w jednym z wywiadów przyznał, że "Possibilities Of An Imossible Existence" została zainspirowana jego ojczymem. Po tym kawałku łatwo możemy się domyślić, że wokalisty i tego człowieka nie łączyły zbyt ciepłe relacje.
Bozeman wspomina, że często jego matka znikała z ojczymem na wiele dni, a on i jego rodzeństwo martwili się o nią, nie wiedząc, czy jest cała i zdrowa. Teraz, po latach autor w końcu zebrał całą swoją frustrację i wylał ją w ten kawałek. Widzimy, jaką nienawiścią dażył swego ojczyma i jak bardzo chciałby, by spotkała go jakaś kara za jego zachowanie. Nie chce go zabijać, woli sprawić mu jak największy ból poprzez tortury.
Phil ma mu za złe te wszystkie lata cierpień, które spotkały rodzinę autora przez tego człowieka. Śmierć nie jest wystarczającą karą w tym przypadku. Aż strach pomyśleć, co musiało się dziać w domu rodzinnym Bozemana, czując ogrom nienawiści, płynący z tego kawałka.