[Zwrotka 1]
Przemodliliśmy wiele nocy
Nie mając żadnego dowodu na to, że ktoś nas słucha
Mamy w sercach pieśń pełną nadziei,
Którą ledwo potrafimy zrozumieć
Już się nie boimy,
Choć wiemy, że tak wielu rzeczy moglibyśmy się bać
Przenosiliśmy góry
Dużo wcześniej, niż zdawaliśmy sobie sprawę, że potrafimy to zrobić
[Refren]
Cuda mogą się zdarzyć
Jeżeli w nie uwierzysz
I choć nadzieja jest słaba,
To trudno ją zabić
Kto wie jakich cudów
Jesteś w stanie dokonać
Jeśli uwierzysz,
W jakiś sposób ci się uda
Uda ci się, kiedy uwierzysz
[Zwrotka 2]
W tym trudnym czasie pełnym lęku
Gdy modlitwa często zdaje się iść w próżnię,
A nadzieja przypomina letnie ptaki,
Które zbyt szybko odleciały,
wciąż tu stoję
Moje serce jest pełne, choć nie potrafię tego wyjaśnić
Szukam wiary i wypowiadam słowa,
O których nigdy wcześniej nie myślałam
[Refren]
[Zwrotka 3]
Nie zdarzają się zawsze, gdy o nie prosisz
I łatwo jest poddać się własnym lękom
Ale gdy jesteś zaślepiony swym bólem
I nie dostrzegasz swojej drogi w strugach deszczu,
Cichy, ale bardzo potężny głos
Mówi ci, że pomoc jest blisko
[Refren]