Piosenka jest opowieścią o kole, które musimy przejść aby wyrwać się z trzeciego wymiaru, tutaj współczesnego świata, w którym żyjemy. Utwór jest podobno inspirowany książką "The ancient secret of the flower of life" autorstwa Drunvalo Melchizedeka. Willow miała inspirować się lekturą przy tworzeniu całego albumu.
Cały tekst jest przesiąknięty symboliką New Age. Dziewczyna opowiada tutaj o swoim pragnieniu dotarcia do domu, powrotu tam, gdzie jest jej miejsce. W tym kontekście mowa właśnie o wyższym wymiarze, z którego rzekomo pochodzi cała ludzkość. Willow widzi siebie samą i innych ludzi jako uwięzionych w miejscu, które nie jest ich domem. Pragnie powrotu tam, gdzie byłaby u siebie. Próbuje odnaleźć sens życia na tej planecie, w tej rzeczywistości. Stwierdza jednak, że nie ma tutaj nawet z kim porozmawiać, jedynym rozmówcą jest ona sama - duch ukryty w jej umyśle.
Willow chce wyzwolić się z więzienia, w którym wszyscy się znaleźliśmy, pragnie poczuć zew, wolność, która poniesie ją gdziekolwiek zechce. Niestety - świat ogranicza ją ze wszystkich stron, na każdy możliwy sposób. To właśnie koło, które musimy przejść by się stąd wyrwać, koło życia. Nazywa siebie i innych podobnych jej ludzi "indigo". Dzieci indigo to, według ideologii New Age, dzieci posiadające specjalne zdolności, niezwykłe umiejętności. Ludzie tacy jak ona wiealterrzą, że wraz ze śmiercią przeniosą się w inny, wyższy, wymiar.
