[Zwrotka 1]
Nie mogę przeżyć kolejnego życia,
Spędzić więcej czasu
Nie umiem zarzucić kolejnego rymu Gaji
Strzelby i bitwy nie powstrzymają konfliktów
Nie wewnątrz twojej głowy
Miłość i wspólnota, nie ma nic lepszego
Policzki się czerwienią
Nie ma nic lepszego
Nawet w marną pogodę
Pada nożami, jakby cały czas
I jestem żywa, dziękuję Eywo, jesteśmy żywi
[Refren]
Marceline, nadciągam po Ciebie, dziewczyno
Lecimy tak wysoko, przejedźmy się na Pannie Jednorożek
Marceline, wiem, że w tym wymiarze nie jesteś prawdziwa
[Zwrotka 2]
O co chodzi z Twoim tatą z nocosfery ?
Twoje łzy, one oczyszczają moje orbity
Dotykasz moich włosów, ja gram na Twoim basie
Ale nie przejmujemy się, zaśmiecamy Twoją przestrzeń
Nie masz, gdzie mieszkać, ale przecież wrócisz do kosmosu
Huh... zabierz mnie ze sobą
Mam dość tej pleśni
Mam dosyć wszystkich tych ludzi, mówiących mi, co mam robić
Oni Cię ogłupiają, ale my jesteśmy z Nibiru
Pamiętaj o swoich kosmicznych korzeniach
[Refren]
Marceline, nadciągam po Ciebie, dziewczyno
Lecimy tak wysoko, przejedźmy się na Pannie Jednorożek
Marceline, Marceline
Marceline, oddychasz benzyną
