Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
„Przepraszam, że” to kawałek o trudnej miłości. Włodi wyznaje tutaj swe uczucia ukochanej kobiecie, przy okazji przyznając się do tego, że nie zawsze bywa dobrym partnerem. Jest jednak świadom swoich błędów i szczerze za nie żałuje. Stąd właśnie tytuł – oprócz miłosnego wyznania ten utwór to przeprosiny za całe zło, które wyrządził w tym związku autor.
Każda miłosna relacja wiąże się ze wzlotami i upadkami. Nie ma dwójki ludzi, którzy całkowicie bezkonfliktowo przeszliby wspólnie przez życie. Tylko dzięki sile uczucia i umiejętności komunikacji da się pielęgnować miłość. Czasem emocje ponoszą nas, kłócimy się, nie jesteśmy w stanie zrozumieć potrzeb naszych ukochanych. Musimy jednak znaleźć w sobie siłę by przełknąć własną dumę i wyciągnąć rękę do drugiej osoby.
Tak właśnie robi w tym numerze Włodi. Daje swej partnerce do zrozumienia że bez niej jego życie nie miałoby sensu. Szaleje za nią, zakochany bez pamięci. Dlatego właśnie żałuje wszystkich ich spięć i nieporozumień. Może i zdarza im się czasem naprawdę rozpętać między sobą piekło, ale to, co do siebie czują jest trwałe. Po każdej burzy przychodzi czas przeprosin i odbudowywania relacji. Trzeba tylko zostawić nieporozumienia za sobą i zacząć rozmawiać, wspólnie naprawiać to, co „pękło”.
