[Zwrotka 1]
Myję twarz mydlaną wodą
Maskujesz łzy, ponieważ jesteś czyjąś córką
A oni nie chcą widzieć cię płaczącej
Uścisk lęku zawsze czeka, by mnie zabrać
Siedzi w moim żołądku, czuję, jak zaczyna mnie kształtować
Trudno jest żyć, gdy boisz się umrzeć
[Refren]
Jeśli mam tak siedzieć i czekać, mogłabym równie dobrze
Poprosić o pomoc diabła osobiście
Myślałam, że słyszałam jej śmiech ale trudno powiedzieć
Więc spojrzyj w moje oczy i zobacz jak jestem bliska od katastrofy
Ale oni tylko się witają i nie oglądają za siebie
Myślałam, że słyszałam ich rozmowy ale trudno je było złapać
[Zwrotka 2]
Przesąd ma mnie pod kontrolą
Dotknij mojej głowy i błogosław duszę
Modlę się, by to nie była wina uczuć tylko starości mojej duszy
Bo nic nie uleczy nieszczęścia
Żadne pigułki czarownic, żadne pocałunki kochanka
Jeżeli życie jest proste to co to jest?
[Refren]
Jeśli mam tak siedzieć i czekać, mogłabym równie dobrze
Poprosić o pomoc diabła osobiście
Myślałam, że słyszałam jej śmiech ale trudno powiedzieć
Więc spojrzyj w moje oczy i zobacz jak jestem bliska od katastrofy
Ale oni tylko się witają i nie oglądają za siebie
Myślałam, że słyszałam ich rozmowy ale trudno je było złapać
[Most]
Zapal papierosa, zgaś go
Szukaj pokoi, z dala od miasta
Zacznij od nowa, obetnij włosy
Zastanawiasz się nad miłością, ale trudno jest się przejmować
(Będę się przejmować, spróbuję się przejmować)
Wybierz religię, wybierz przeklęty sport
Idź, znajdź coś do wytępienia tych myśli
Możesz nie marnować czasu i prowadzić zdrowy tryb życia
Ale to nie to, jest coś jeszcze
[Refren]
Jeśli mam tak siedzieć i czekać, mogłabym równie dobrze
Poprosić o pomoc diabła osobiście
Myślałam, że słyszałam jej śmiech ale trudno powiedzieć
Więc spojrzyj w moje oczy i zobacz jak jestem bliska od katastrofy
Ale oni tylko się witają i nie oglądają za siebie
Myślałam, że słyszałam ich rozmowy ale trudno je było złapać