Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Wraz z Suzzy Roche chłopaki z Yeasayer porównują się tutaj do trucizny, wskazując nam na to, że czasami zbliżając się do kogoś narażamy się na cierpienie, jakiego byśmy się nie spodziewali. Cały tekst naszpikowany jest odniesieniami do różnych szkodliwych chemikaliów, a autorzy raz po raz podkreślają, że są "chemią". Nie bez powodu kojarzy się to nam od razu z tą tak zwaną "chemią międzyludzką", gdy dwoje osób zaczyna wykazywać sobą duże zainteresowanie.
"I Am Chemistry" jest ostrzeżeniem przed tymi, którzy lubią wykorzystywać innych. Wśród nas grasuje pełno takich drapieżników, czerpiących przyjemność z zadawania innym bólu. Na pierwszy rzut oka niegroźni, wręcz fascynujący, gdy tylko poznamy ich bliżej i odkryjemy swoje czułe punkty, wyleją na nas swój jad, pozostawiając blizny, których już tak łatwo się nie pozbędziemy. Niestety nigdy nie wiadomo, czy ktoś, kto wydaje się nam interesujący nie będzie właśnie taką toksyną.
Wokaliści sami przyznają, że uderzają w nas wtedy, kiedy się tego najmniej spodziewamy. Ciężko się chronić przed takim atakiem. Jakkolwiek nie próbowalibyśmy się przed tym obronić, trzeba pamiętać, że trucizna działa niezwykle skutecznie. I taka, która zabija od razu, jak też taka, na której dawki musimy systematycznie przyjmować, żeby zaczęła działać.