Young Fathers
Young Fathers
Young Fathers
Young Fathers
Young Fathers
Fakt, że Young Fathers pod kątem etnicznym stanowi naprawdę oryginalną mieszankę jest niewątpliwie zaletą, ale może też w być brane za wadę. Autorzy poprzez ten kawałek chcą niejako ukrócić wszelkie nienawistne komentarze odnośnie tego, skąd poszczególni członkowie pochodzą. W ich muzyce nie chodzi o pieniądze, sławę, wyrwanie się z trudnych warunków, ale o wyrażanie siebie, prowokowanie do myślenia.
To, że chłopaki różnią się od siebie narodowością, czy kolorem skóry jest kompletnie nieważne, bo stoją ramię w ramię, równi i skupieni na swojej artystycznej wizji. Nie tworzą prostej, łatwej do zrozumienia muzyki i stawiają bardziej na poetyckość przekazu, zachęcanie słuchaczy do tego, by w ich twórczości sami doszukiwali się tego, co tylko będą w stanie dostrzec. Nie chcą jednak, by patrzono na nich pod kątem przynależności do jakiegokolwiek środowiska, czy kraju.
Tak jak sami tu śpiewają, nie chcą by ich dom był użyty przeciwko nim, bo nie o ich tutaj chodzi, a o muzykę, którą tworzą. To kim każdy z nich jest prywatnie nie ma znaczenia, chociaż rzecz jasna na pewno wpływa na to, jak wygląda ich twórczość. Ważniejsza jest jednak sama muzyka, przekazywanie emocji, które przecież wszyscy mamy dokładnie takie same.