Young Fathers
Young Fathers
Young Fathers
Young Fathers
Young Fathers
Chodź tu i zrób to co należy
Wstawaj, baw się
Wstawaj
Wstawaj
Chodź tu i zrób to co masz zrobić
Wstawaj, baw się
Wstawaj
Wstawaj
Bez przeszłości i przyszłości
Szarpię się przez eter
Przejedź się przez Aquilę
To będzie 30 lirów
Bezczelny dealer przyciska licznik
Przebiegły przewodnik
Z cieniem ostrzeżenia
Nieprzyzwoitego weekendu!
Interesująca propozycja
Zasugeruj a potem posłuchaj
Słuchaj słuchaj
Co za sposób na zycie
Jak nożyczki do kokardki
Wznoszę ręce jak wielebny
Potrójne szóstki podwójne siódemki
Kiedy się do tego zabieram
Jestem katalizatorem
Rewolucji
Za rewolucje
Za rewolucje
Za rewolucję
Chodź tu i zrób to co masz zrobić
Wstawaj, baw się
Wstawaj
Wstawaj
Chodź tu i zrób to co masz zrobić
Wstawaj, baw się
Wstawaj
Wstawaj
Piękne zwłoki
Piękne
Jak leżysz tak nieruchomo
Kolejne spełnione zycie
Oh piękne zwłoki
Piękne
Jak leżysz tak nieruchomo
Kolejne spełnione zycie
Piętnaście tysięcy czerwonych spraw
Masa twarzy
Ciało w piwnicy
Dwójka na łóżku piętrowym
Lepiej pilnuj dzieci
Uważaj na maniery
Pije tylko wode na Cocacabanie
Porządna rodzina
Podlega napaści fizycznej
Szaleńcy dostają manii zakuci w kajdany
To była metafora dla radykałów
Zdejmuję ubrania na kąpielisku
Wszystko co mam to dekadenckie wyznanie wiary
Myślę, że nie byłbym w stanie patrzeć jak pozorujesz śmierć
Myślę, że nie byłbym w stanie patrzeć jak pozorujesz śmierć
Wstawaj
Wstawaj
Wstawaj
Wstawaj
Chodź tu i zrób to co masz zrobić
Wstawaj i się baw
Wstawaj
Wstawaj
Opuszczony przez sufrażystkę
Oddany gangowi palantów
Sprzedany grupie nieudaczników w śródmieściu Apaluci
Słyszałem że macie broń
Coż, ja mam zabawę
Mam coś słodkiego
Wy nazywacie to grzechem więc
Ty przegrywasz
Ja wygrałem
Widziałem dziś grupę kowbojów
Krzyknąłem do nich a oni zawrócili i odjechali
Wstawaj
Wstawaj
Wstawaj
Wstawaj
Chodź tu i zrób to co należy
Wstawaj i baw się
Wstawaj
Wstawaj
Chodź tu i zrób to co należy
Wstawaj i baw się
Wstawaj
Wstawaj
W tym kawałku autorzy zdają się śpiewać o życiu na krawędzi, ze wszystkimi tego urokami, jak też i konsekwencjami. Osobą, do której się zwracają jest mężczyzna, który zdecydował się właśnie wieść taki żywot, wchodząc w świat narkotyków, dzikich imprez i szemranych interesów. Najciekawsze w "Get Up" jest to, że nie mamy pewności co do tego, czy bohater tej piosenki jest w ogóle żywy. Z jednej strony wokaliści chcą, by wstawał, bawił się i dalej czerpał z życia tyle, ile tylko jest w stanie, by potem sugerować, że ten człowiek jest martwy, pochylając się nad jego ciałem.
Obrazy broni i przemocy mieszają się tutaj z przyjemnością i fizycznymi uciechami, tworząc przedziwną, fascynującą atmosferę. W jednej chwili wspominane jest budowanie rodziny, dbanie o dzieci, by potem pojawiły się obrazy więzień, czy cmentarzy. Może chłopakom z Young Fathers chodziło tu też o to, by pokazać nam ogrom możliwości, jakie stawia przed każdym z nas świat? W końcu wszyscy zaczynamy z czystym kontem i dopiero w skutek naszych decyzji kształtujemy to, w jaki sposób patrzymy na świat, co w nim dostrzegamy i co nas przyciąga. Czy staniemy się kryminalistami, czy kochającymi rodzicami, a może tym i tym naraz, zależy tylko i wyłącznie od nas.