[Zwrotka 1]
Byłam powalona, byłam zagubiona
Grzęzłam w ziemi pod nogami
Wszystko oddałam komuś
Kto pozwolił mi odejść
Mam za sobą wiele dni
W których jasna miłość przeradza się w nienawiść
Ty zginałeś się, zginałeś się aż się złamałeś
Aż całe światło odeszło
[Refren]
Kiedy ten jedyny zabiera wszystko
Zmywając cię w dół jak wodospad
Tracisz sens i uderzasz w ścianę
Będę tą jedyną. będę jedyną, będę jedyną,
Która zaprowadzi cię do domu
Gdy upadniesz z wysoka
Uleczy połamane kości
Kiedy nie możesz się ruszać, a serce płonie
[Przejście]
Kiedy ten jedyny zabiera wszystko
Zmywając cię w dół jak wodospad
Tracisz sens i uderzasz w ścianę
Będę tą jedyną. będę jedyną, będę jedyną
[Refren]
Która zaprowadzi cię do domu
Gdy upadniesz z wysoka
Uleczy połamane kości
Kiedy nie możesz się ruszać, a serce płonie
Podniesiesz się, podniesiesz, podniesiesz
Każdemu potrzebny jest ktoś,
Kto zaprowadzi go do domu
Gdy upadniesz z wysoka
Gdy miłość jest prawdziwa
[Zwrotka 2]
Powaliłam sama siebie
W głębię mroźnej wody
Tyle nocy nieprzespanych
Gdy poranione serce szalało
[Przejście]
[Refren]
[Hook]
Gdy miłość jest prawdziwa
Gdy miłość jest prawdziwa
Będę tą, będę tą, będę tą jedyną
[Refren]
[Outro]
Wszystko oddałam komuś
Kto pozwolił mi odejść