ZIP Skład - Rap zajawka [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: ZIP Skład
Album: Chleb powszedni
Data wydania: 1999-01-01
Gatunek:
Producent: Kliczu
Tekst: Sokół (PL), Fu, Jędker, Bastek

Tekst piosenki

[Chorus] (x2)
Rap, rap, rap zajawka od lat
Rap, rap, rap zajawka od lat
Hymn osiedla, ulicy i każdego bloku
Bez bajery, bez bajery, bez bajery

[Zwrotka 1: Sokół]
To nie maniery, bon ton, savoir-vivry pierdolić
Od lat podziemie uczy mnie co przystoi co nie
Bez tej nauki naprawdę nie wiem jak
Nie wiem gdzie i co bym dzisiaj robił
Jedni zakłamani inni wiarygodni
Przyczajone psubraty kontrolują z okien chodnik
Są tacy którzy kradną bo takie mają hobby
Są tacy którzy kradną bo są głodni (bo są głodni)
Hip-hop uczy chociaż nie wystawia glajtu
Rap, rap z kraju wiecznych wałków
Tak od lat telefon, start w poszukiwaniu lepszego
Ile razy już budziłem się w tym betonowym Lego
W imię ojca i syna i wszystkiego, ZIP aż do dnia sądnego

[Zwrotka 2: Jędker]
Pierwsze, rap dla mnie od lat zajawa
Służewiec Południowy, Warszawa
Nie dla reportera sprawa
Grunt to dobra zabawa
Trochę hajsu by żyć, nie sława
Jak cienka delia i gwoźdź wbity w trumnie
Z obcymi nieufnie a z przyjaciółmi dumnie
Żyć to rzecz oczywista
INS ZIP Jędker Realista
Druga kwestia gibon sekcja taka kwestia
Pewnie że to nie gra wciąż to nowa sytuacja agresja
Jaką życie stwarza i tak dalej się powtarza
Dobrych nie nie obraża
ZIP skład Intoksynator
A nie Układ Warszawski czy NATO
Kto powie że nie, prawdziwe przeżycia, chwała ziomkom za to

[Chorus] (x2)
Rap, rap, rap zajawka od lat
Rap, rap, rap zajawka od lat
Hymn osiedla, ulicy i każdego bloku
Bez bajery, bez bajery, bez bajery

[Zwrotka 3: Bastek]
Słowo ostrzeżenia
Dla całego podziemia
Dla wszystkich młodych tyrających
Dzień w dzień kombinujących
Hymn osiedla ulicy i każdego bloku
Dedykowane wszystkim tym, których sprawy w toku
Dla lokalnych farmaceutów zielonych specyfików
Kupujących kieszeń klientów w tłoku miejskiego trafiku
Dla ekscentryków wykręconych po halo
Jak zwykle jeden rym wszystkim tym którzy palą
Teraz puenta która jest oczywista
Istnieje możliwość rzeczywista
Czemu jej nie wykorzystać
Wie to każdy uliczny oportunista
Bierz co swoje i pryskaj, jak Nikodem Dyzma
Na świat patrzysz przez pryzmat kasy i wałów
I czas nie biegnie pomału
Rób co swoje bez przypału
Wszyscy uliczni żołnierze Śródmiejskiej armii
Każdy wie jak ciężko jest rodzinę wykarmić
Lecz pamiętaj chłopaku, bo nie jesteś bezkarny
Nie za dużo zdziałasz w zakładzie penitencjarnym
Lepiej trzy razy stracić niż raz się wpierdolić
Więc rozkminiaj dobrze towarzyszu niedoli
Jeszcze słowo dla tych co nie mają silnej woli
Wolą smoka pogonić, a nie ma nad tym kontroli
[?] nawinę jak Klicz bez bajery
Nikt nie zrobił kariery od brania hery

[Chorus] (x2)
Rap, rap, rap zajawka od lat
Rap, rap, rap zajawka od lat
Hymn osiedla, ulicy i każdego bloku
Bez bajery, bez bajery, bez bajery

[Zwrotka 4: Fu]
Hip-hop-o dekorator wręcz umysłu
À propos nie odkodujesz wręcz tego zmysłu
ZIP-ooo liczy się każde nagranie bez namysłu
Fusza racja szybka akcja
Jak defraudacja
Ta muzyka uczy, to jest fakt
Prosty przemyśl pierwszy takt
Zapisany fakt
Rym na kartce dla mnie nieprzeciętny
Ze swoimi zasadami trzymam
Bo to dla mnie cenna maksyma
Czy to do Ciebie dociera czy twarz nastukana
Czy zalana
Rym nie krucha porcelana
Rymu twarda masa tak zwana
Z prawdą zmieszana
Ja ją mam jak hanjin san
Lub talizman jak szaman
Dobry rap bez zmian bo na tym zyskuje
Do przodu O.N.F.R wnioskuje
Przy tym zostając czytając jak z map
W Polsce hip hop na dno nie spadł
To rap zajawka od tylu lat ta
Dla tych z ulicy i dla tych zza krat
To ZIP tu tera Kliczu
W swym obliczu

[Zwrotka 5: Kliczu]
Dobry chłopak może egzystować
Frajer który sprzedał musi się schować
Te zasady nie spisane
Przez nas przestrzegane
Pozostaną na zawsze
Jak aktor w teatrze
Patrze z boku obserwuje świat
Choć wad mi nie brak
Nie robię nic na opak
Wiem kiedy co kto i gdzie psów nienawidzę pieniądze
Mocy swojej nie szkodzę
Radze jeśli ktoś o coś pyta mnie
Pomogę jeśli ktoś jest w potrzebie
Błędy popełniam bo nikt nie jest idealny
Wykonuje pomysł jeśli jest realny
Tak my to my a oni to oni
Cały czas za szczęściem w pogoni
Chociaż czasami spętani kajdankami
Nigdy nie zostaje sam ze swoimi problemami [ta]

Interpretacja piosenki

Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od ZIP Skład
Ziping
1,1k
{{ like_int }}
Ziping
ZIP Skład
NNWNW
1,1k
{{ like_int }}
NNWNW
ZIP Skład
Nie warto
1,1k
{{ like_int }}
Nie warto
ZIP Skład
Oparta na faktach rymonacja
967
{{ like_int }}
Oparta na faktach rymonacja
ZIP Skład
Uszanuj
881
{{ like_int }}
Uszanuj
ZIP Skład
Komentarze
Utwory na albumie Chleb powszedni
1.
1,1k
2.
1,1k
4.
855
6.
727
7.
726
8.
716
9.
614
10.
593
11.
Noc
566
12.
564
13.
520
Polecane przez Groove
Nie boję się jutra
485
{{ like_int }}
Nie boję się jutra
ReTo (PL)
Na ostatnią chwilę
267
{{ like_int }}
Na ostatnią chwilę
PRO8L3M
Futurama 3 (fanserwis)
3,2k
{{ like_int }}
Futurama 3 (fanserwis)
Quebonafide
Ma Meilleure Ennemie
13,6k
{{ like_int }}
Ma Meilleure Ennemie
Stromae
PINEZKA
98
{{ like_int }}
PINEZKA
Kizo
Popularne teksty
Siedem
53,8k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
45,7k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
26,6k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
183,2k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
92,2k
{{ like_int }}
Snowman
Sia