Zola Blood
Zola Blood
Zola Blood
Zola Blood
Zola Blood
Matt w jednym z wywiadów przyznał, że „Islands” to kawałek zainspirowany historią, jaką usłyszał kiedyś od swej przyjaciółki. Opowiedziała mu o nocy, podczas której będąc ze swoim chłopakiem na biwaku pod namiotem przez nieustannie padający deszcz czuła się, jakby była na odludnej wyspie, odizolowanej od reszty świata. Ten obraz został w głowie wokalisty i właśnie w tym utworze jest on przywoływany.
Mamy tutaj wizję dwójki ludzi będących na takiej wyspie, z dala od cywilizacji. Odcięli się od świata, powoli zapominając kim są, gdzie powinni być i jakie było wcześniej ich życie. Mają teraz tylko siebie i swoją własną, małą rzeczywistość. Trudno odmówić pewnej dozy romantyzmu tej opowieści. Zakochani często przecież czują się, jakby byli dla siebie całym światem, możliwość więc prawdziwej ucieczki poza codzienność wydawać się może niesamowicie atrakcyjna.