Największe przeboje Queen - Część 2
Queen nikomu nie trzeba przedstawiać, przeboje tej legendarnej grupy rockowej z Wielkiej Brytanii znają wszyscy. Zespół powstał w 1970 roku, w skład kapeli weszli Brian May, Roger Taylor, Freddie Mercury oraz John Deacon. Panowie, choć charakterami odbiegali od siebie diametralnie, wspólnie stworzyli płyty, które zmieniły oblicze rocka. Początkowy okres działalności Queen to bardzo niekonwencjonalne jej działania, właśnie wtedy w zespole kompozytorsko realizowali się Freddie Mercury oraz gitarzysta Brian May.
To czas powstania najbardziej znanego przeboju zespołu - „Bohemian Rhapsody”, który pomimo swojej długości - ponad 6 minut, przebił się w radiu i odniósł międzynarodowy sukces. W późniejszych latach działalności zespołu również perkusista Roger Taylor pokazał się od „kompozytorskiej strony” tworząc takie przeboje jak „Radio Gaga” czy „A kind of Magic”. Natomiast basista John Deacon, pomimo iż komponować zaczął najpóźniej z członków grupy, odpowiada za przeboje „I Want to Break Free” czy „Another One Bites the Dust.” Poniżej przedstawiamy ciąg dalszy zestawienia największych przebojów legendarnego Queen.
Napisany przez Rogera Taylora po tym jak podsłuchał swojego trzyletniego syna mówiącego „radio poo-poo.” Ten ultra-rytmiczny hymn znalazł się na szczycie list przebojów w 19 różnych krajach. Chyba jedno z najbardziej kultowych wykonań utworu Queen zrealizowało podczas występu Live Aid na Wembley. Zespół z Mercurym na czele oczarował zebraną widownię, a 72.000 par rąk podniesionych w górę i tłum śpiewający wraz z wokalistą podczas „Radio Ga Ga” pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawanych momentów koncertu po dzień dzisiejszy.
Pierwszy przebój Queen w USA, swoją stylistyką może nie pasować do innych utworów, może też nie nadawać się do wspólnego śpiewania z Mercurym, ale z jego wyczuciem orkiestrowym, złożoną linią melodyczną, chwytliwym refrenem i doskonałym wokalem Freddiego nadal wyróżnia się jako jeden z najbardziej pamiętnych utworów grupy. Gitarowe solo Briana Maya jest również jednym z najlepszych jakie kiedykolwiek zagrał.
Możliwe, że jest to najpiękniejsza piosenka Queen, ten wspaniały, szczery, z natury smutny utwór zawiera charakterystyczne dla zespołu melodie, złożone harmonie i wokale oraz świetne elementy gitarowe. I pomimo tego, że jest godny każdej stacji radiowej w każdej dekadzie, ma niemal duchowy, religijny charakter. I choć Freddie Mercury mógł nagrywać bardziej imponujące technicznie utwory, to właśnie ten jest jednym z jego najlepszych.
Może zabrzmi to dziwnie, biorąc pod uwagę, że jest to prawdziwy klasyk, ale możliwe, że jest to być najbardziej niedoceniana piosenka w historii. Pomyśl o tym – mamy Queen u szczytu swoich sił, współpracujący z Davidem Bowie, a rezultatem jest wspaniała, idealna piosenka. Ta piosenka jest tak dobra, że dzięki niej Vanilla Ice stał się sławny!
Kto inny niż Queen, mógłby zamienić ciężki bas z disco, który wykorzystał wiele technik edycji, aby stworzyć wyjątkowe efekty dźwiękowe i przekształcić go w światowy przebój, który do dziś grany jest na całym świecie?
W pewnym momencie te dwa kultowe hymny, które zyskały status hitu na całym świecie, połączyły się w jedną mega piosenkę, do której wszystkie zespoły sportowe są prawnie zobowiązane do gry po wygranej. Niewiele piosenek jest bardziej znanych na całym świecie.
Kiedy utwór po raz pierwszy został wydany jako singiel w 1979 r. (Po wcześniejszym pojawieniu się na albumie „Jazz” z 1978 r.), tak naprawdę nie wyszło to za dobrze. Piosenka znalazła się na miejscu 11 brytyjskich list przebojów, ale w Ameryce osiągnął tylko 89. „Don;t Stop Me Now” może i było niedoceniane, ale teraz uważane jest za jeden z największych przebojów Queen.
Może się wydawać, że jest to banalny wybór pierwszego miejsca, ale to dlatego, że za 100 lat będzie to nadal najlepsza piosenka Queen - ambitna, wyjątkowa mini opera, która płynnie łączy wiele stylów w jedną epicką narrację, która zabiera słuchaczy w emocjonalną podróż, która jest równie bolesna co mistrzowska. Równie dobrze będzie się jej słuchało w 2075 roku, tak samo jak w 1975 roku. Nie tylko Queen jest potencjalnie najlepszym zespołem w historii, ale „Bohemian Rhapsody” jest najlepszą piosenką w historii!