Napisany przez Briana May’a utwór „Who Wants To Live Forever?” został zainspirowany przez finałową scenę filmu „Highlander” w której główny bohater trzyma w objęciach swoją umierającą żonę. Piosenka opowiada o refleksjach dotyczących miłości w obliczu rychłej śmierci jednego z partnerów związku.
W życiu często wkładamy wiele wysiłku, żeby zbudować relację, staramy się i troszczymy się o nią. Muzyk zauważa jak łatwo jest stracić to coś najcenniejszego, nad czym ciężko pracowało się przez bardzo długi czas. Na dodatek, nic nie jesteśmy w stanie na to poradzić, jest to całkowicie niezależne od naszych myśli i działań.
Autor zastanawia się nad tym, czy istnieje ktokolwiek, kto chciałby żyć wiecznie, skoro wówczas jest się zmuszonym, żeby patrzeć na twoich bliskich, którzy odchodzą. Dochodzi do wniosku, że nie ma nikogo, kto zdecydowałby się zyskać nieśmiertelność za cenę cierpienia, które spotyka każdego, który staje w obliczu utraty miłości swojego życia. A czy ty byś się odważył?
